piątek, 28 września 2012
Benefis Jerzego Kędziory
Częstochowa świętowała w tym roku 65 urodziny wybitnego artysty rzeźbiarza Jerzego „Jotki” Kędziory. Dorobek artystyczny jubilata jest nie do przecenienia, trudny do wyszczególnienia. Dość powiedzieć, że jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych i prywatnych na całym świecie.
Jubileuszowy rok Kędziory zakończył się w miniony piątek jego benefisem w „Klubie Muzycznym Stacherczak”. Widownię zapełnili przyjaciele i znajomi benefisanta.
Spotkanie poprowadziła z wdziękiem pierwsza dama jubilata – ekscytująca i tajemnicza Pani Dana. Benefisant snuł opowiastki jak natchniony gawędziarz, wspominając zwłaszcza lata szkolne i studenckie. Głos z sali zabrali jego byli nauczyciele z liceum plastycznego, obecnie dobrzy koledzy: Krystyna Miśkiewicz i Franciszek Kłak, a także przyjaciele: Roman Lonty i Zbigniew Myga. Zabawnie wybrzmiał głos pani Krystyny, która wyznała, że z lat szkolnych mało pamięta jubilata, bowiem ten rzadko pokazywał się na lekcjach. Jerzy Kędziora przyznał się rozbrajająco, że w tym czasie rysował mamie wzory makatek, więc jego ówczesna absencja była usprawiedliwiona.
Opowiadania i dykteryjki benefisanta w oryginalnej scenografii Barbary Wągiel przeplatały występy artystyczne kabaretu Marcina Króla KrólS (konferansjera i reżysera widowiska ). Na scenie nie zabrakło również przyjaciół zacnego jubilata a mianowicie świetne śpiewającej aktorki Teatru im. Adama Mickiewicza Iwony Chołuj, znanego muzyka Andrzeja Młodkowskiego instrumentalisty zespołu KK Blues Band, satyryka i rysownika Włodka Grabowskiego, który rozbawił publikę swą Akademią ku czci Częstocha , oraz cenionego poety Wiesława Wyszyńskiego – z jego panegirykiem odczytanym z udziałem widowni. Zabawa była znakomita.
Źródło: CZ.INFO.PL
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz